Uczuciometr Inspektora Krokodyla.

Niespełna dwa miesiące temu, naszą domową biblioteczkę zasiliła nowa książeczka. Szybko okazała się strzałem w dziesiątkę i stała się domowym kompendium wiedzy o emocjach. Wszystko idealnie dostosowane do potrzeb i umiejętności dzieci, nawet tych najmłodszych. Ale dosyć zachwalania w ciemno, przekonajcie się sami.

Susanna Isern – „Uczuciometr Inspektora Krokodyla. Rozpoznaj, zmierz i kontroluj swoje uczucia”, to książka dla dzieci, ale i nie jeden dorosły może dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy.

 

Co znajdziemy w środku? Zacznijmy od początku.

Książka zaczyna się krótkim, teoretycznym wprowadzeniem. Możemy w łatwy sposób zapoznać dziecko z definicją „uczucia”. Poznajemy też Inspektora Krokodyla, który historią krokodylich łez opowiada, dlaczego zaczął badać i obserwować wszystkich mieszkańców Leśnogrodu, a także jak stał się słynnym detektywem specjalizującym się w uczuciach.

W części teoretycznej znajdziemy również opis reakcji i zmian fizycznych jakie towarzyszą poszczególnym uczuciom:

Mając podstawy, czas poznać rodzinę Emoludków…

 

Zawsze uśmiechnięta radość – Jupi przedstawia całe swoje rodzeństwo:

Strach – Cykorek

Smutek – Pan Frasunek

Zawiść – Pan Jajaja

Wstyd – Konfuzja

Zazdrość- Pan Dajmito

Zaskoczenie – Ojejka

Złość – Nerwa

Wstręt – Paskuda

Miłość – Amoruś

Książka opiera się na poznaniu 10 głównych emocji.

Każdy z Emoludków przedstawia się młodemu czytelnikowi według określonego schematu. Początkowo poznajemy jasną i przejrzystą definicję oraz charakterystyczne objawy i symptomy pozwalające rozpoznać i rozróżnić uczucie. Wszystko uwiecznione na autoportrecie emocji. Mamy również narzędzie, którym można zmierzyć intensywność uczucia Daje to dziecku możliwość urealnienia czegoś, czego nie można zobaczyć – dotknąć. To ważne ponieważ każdemu, a zwłaszcza dzieciom, niezwykle trudno jest poznać i zrozumieć coś,co nie istnieje materialnie.

Aby młodemu odkrywcy przybliżyć teorię do praktyki, w dalszej części towarzyszymy Inspektorowi w rozwiązywaniu sprawy. Mamy tajemniczą historię mieszkańca Leśnogrodu, który nie do końca rozumie co i dlaczego się z nim dzieje. Po zbadaniu sprawy i przeanalizowaniu notatek inspektora krokodyla, odkrywamy jaki Emoludek zadomowił się w historii, jaka jest jego intensywność oraz jak możemy sobie z nim poradzić. Całość opatrzona jest kolorowymi, bardzo wymownymi ilustracjami.

Według takiego schematu przechodzimy płynnie przez wszystkie dziesięć emocji przedstawionych w książce. Dzieci dostają niezwykły pakiet informacji, jednak to jeszcze nie koniec.

W trzeciej części możemy zapoznać się z praktycznymi sposobami na kontrolowanie uczuć. Całość zostaje podsumowana i uporządkowana. Otrzymujemy podział na emocje pozytywne oraz negatywne. Każda emocja potraktowana jest z szacunkiem, znajdziemy nawet odpowiedź na pytanie: „Po co nam negatywne uczucia?”

Nasze dziecko dostaje pakiet praktycznych ćwiczeń radzenia sobie z uczuciami. Nie bójmy się sami skorzystać z praktycznej części i pomóżmy naszym dzieciom wprowadzić rady w życie codzienne. Przykładowo. Jednym z pierwszych sposobów na złość jest głębokie oddychanie. Kiedy nasz Szkrab zaczyna wpadać w złość, zamiast fundować mu stwierdzenie „uspokój się”, możemy przywołać zasady i zacząć od „widzę, że się złościsz – oddychaj głęboko”.

Książka kosztuje około 40 złotych. Być może nie jest to niska czy przeciętna cena, ale jeśli chcemy pomóc dziecku w rozwoju inteligencji emocjonalnej, zrozumieniu i radzeniu sobie z często trudnymi emocjami to jest to inwestycja, którą warto podjąć. Do książki dołączony jest również słynny Uczuciometr Inspektora Krokodyla, który pomaga w ćwiczeniach. Moi chłopcy po zapoznaniu się z jego instrukcją działania przez kilka dni chodzili i pytali wszystkich, w tym również siebie nawzajem, jak mocno czuć radość, złość, smutek itd. Minęły dwa miesiące odkąd książka jest w naszym domu, a uczuciometr cięgle jest pod ręką.

Uczuciometr Inspektora Krokodyla to pięknie ilustrowana, bogata w fachową wiedzę, napisana językiem zrozumiałym już przez czterolatka, książka. Uczucia to trudny temat, szczególnie dla dzieci. Emocje są czymś czego nie widać, a co towarzyszy nam przez całe życie. Takie kompendium wiedzy jakim jest ta pozycja to początek wspaniałej przygody oraz olbrzymia podstawa w budowaniu fundamentu emocjonalnego.

 

K.W.

 

P.S. Chcesz pomóc swojemu dziecku rozwinąć zdrową równowagę psychiczną na przyszłość? Zapraszam do grupy na Facebook-u „Dziecięce emocje” ( TUTAJ ),  tworzy się tam społeczność rodziców świadomych uczuć i emocji, chcących pomagać dzieciom oswajać i uczyć się własnych emocji.

Rodzicu – nie musisz być ze wszystkim sam.

 

Fanpage – Rodzicielstwo Relacyjne – Facebook